Ależ to był dzień pełen magii! W naszym przedszkolu Mikołajki wybrzmiały jak prawdziwa świąteczna symfonia radości! Już od rana czuć było, że wydarzy się coś niezwykłego… i nie myliliśmy się — odwiedził nas sam, prawdziwy Mikołaj! Przyszedł z dzwoneczkiem, brodą jak z waty cukrowej i worem prezentów tak dużym, że musieliśmy upewnić się, …
![]()










